Po pożyczkę na raty do znanej firmy

Od niedawna firma udziela stałym klientom pożyczek ratalnych. Dlaczego firma wchodzi w ten segment?

Do tej pory pożyczkobiorcy mogli wziąć chwilówkę z terminem kredytowania do 60 dni. Nic jednak nie trwa wiecznie i brytyjska firma postanowiła iść śladem np. Vivus, który pod marką Zaplo udziela pożyczek ratalnych. Z tą różnicą, że dostęp do tej oferty jest zamknięty dla stałych klientów. Niezbędnym warunkiem jest spłacenie pierwszej chwilówki. W zamian za to, spółka proponuje zobowiązania rozłożone nawet na 12 rat.

Pożyczka ratalna to propozycja dla osób, które nie są w stanie spłacić zadłużenie w całości za pierwszym razem. Jak wiadomo, firma nie udziela klientom tzw. „darmowych pożyczek” jak czyni to konkurencja. Niemniej oferta jest nadal atrakcyjna, ponieważ koszt takiego zobowiązania wynosi 10 zł (np. 500 zł + 10 zł). Niestety kolejna pożyczka jest już droższa, stąd taki krok.

Pożyczka ratalna w Wonga wynosi od 50 zł do 2,5 tysięcy złotych z miesięcznym terminem zapadalności. Jak podkreśla firma pożyczkowa, w dowolnym momencie możemy spłacić zadłużenie.

Decyzja spółki o wejściu w segment pożyczek ratalnych, choć spóźniona jest z pewnością dobrze przemyślana. Wciąż krążąca nowa ustawa antylichwiarska nakłada nowe obowiązki i regulacje na firmy pozabankowe. Jak twierdzi wielu ekspertów, udzielanie chwilówek w dotychczasowej formie przestanie się opłacać. Rozwiązaniem stanie się udzielanie pożyczek ratalnych z dłuższym terminem kredytowania. Najwięksi gracze na rynku, tacy jak Provident (Hapi Pożyczki), Vivus (Zaplo), Kreditech (Zaimo) już działają w tym segmencie zatem firma nie mogła już dłużej czekać. Nam klientom nie pozostaje nic innego jak się cieszyć, gdyż koszty pożyczek z pewnością spadną.

Opinie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *