W tym poradniku podpowiemy ci, jak szybko i profesjonalnie napisać pismo do firmy pożyczkowej. Pomożemy ci wyjść z długu, gdyż będziesz mogła spłacić go w wygodnych ratach. Weź długopis, albo włącz drukarkę. Przeczytanie zajmie ci około 5 minut!
- Przygotuj kartkę A4, lub włącz program komputerowy WORD.W pierwszym kroku powinnaś wiedzieć, że pismo, które wyślesz ma poważnie świadczyć o tobie. Nie pisz prośby, na pogniecionej, lub porysowane kartce z zeszytu córki. Weź czystą kartkę, a jeśli potrafisz obsługiwać program na komputerze, to go po prostu włącz.Jeśli nie masz drukarki, możesz skorzystać z punktu ksero, lub poproś o wydrukowanie np. koleżankę. Ostatecznie napisz pismo ręcznie.
- Najważniejsze jest, abyś znała DOKŁADNE dane adresowe firmy, u której zalegasz z zadłużeniem.
Zapytasz: dlaczego? Dlatego, że twoje pismo MUSI dotrzeć do adresata. Nie może się zdarzyć tak, że napiszesz pismo o rozłożenie długu na raty, wyślesz i „niech się dzieje, co ma być”. Jeżeli twoja prośba nie trafi pod właściwy adres, nie dosyć, że nie spłacisz długu, to jeszcze urosną ci odsetki!Spójrz na umowę, która podpisałaś. W 99% przypadkach, w pierwszym punkcie będzie informacja o adresie pożyczkodawcy. „Pożyczkodawca” – w ten sposób przedstawiają się spółki finansowe. - Jeśli jesteś dobrze obeznana z komputerem, ściągnij nasz przykładowy wniosek o rozłożenie długu – tutaj. Dla osób, trochę mniej zorientowanych, wkleiliśmy poniżej zdjęcie, takiego pisma:
Mamy nadzieję, że wszystko jest czytelne! Jak widzisz, nie będziesz za dużo pisała. Wystarczy, że się tylko dowiesz, co napisać! - Rozpocznij pisanie, od nazwy „Prośba o…” lub „Wniosek o….”, ponieważ piszesz prośbę.
- W pierwszym akapicie użyj nazwy firmy. W naszym przykładowym pliku, nazwaliśmy ją „Nazwa firmy” Najłatwiej, jak to wykasujesz i zmienisz. Osoby, które piszą na karce, robią to samo i nie papugują w słowo w słowo!
- Sprawdź, na jaką kwotę pieniędzy zalegasz w CHWILI pisania pisma i podaj numer umowy. Znajdziesz go na samej górze umowy pożyczkowej.
- W drugim akapicie oświadcz, ile jesteś w stanie płacić miesięcznie. To bardzo ważne! Nie podaj też za małej kwoty np. 10 złotych, ponieważ twoje pismo wyląduje w koszu, a ty otrzymasz odmowę! Po prostu dobrze się zastanów. To musi być taka kwota, która nie sprawi ci problemu finansowego, a w firmie w zupełności wystarczy. Pamiętaj, że gdy się zadeklarujesz i otrzymasz pozytywną decyzję, a potem i nie zaczniesz spłacać, nikt już nie będzie chciał ci pójść na rękę! Pożyczkodawca, zgadzając się na raty, wykazuje dobrą wolę i nie strać jego zaufania!
- W trzecim akapicie uzasadnij prośbę. Niestety, powinnaś mieć solidne powody! Nie może być to prozaiczny powód, typu: „Myślałam, że dam radę, ale jednak nie dam”. Częstym powodem jest utrata pracy, choroba lub inne nieszczęśliwe wypadki losowe. Masz taki powód! Nie wstydź się, tylko napisz o tym. Tylko nie rozpisuj się na 3 kartki A4! Chyba nie chcesz, aby pracownik firmy poznał pół twojego życia? Szanuj swoją prywatność i jego cenny czas!
- Ostatnim krokiem będzie wysłanie listu. Bardzo ważne – wyślij list polecony za potwierdzeniem odbioru. Masz pewność wtedy, że adresat otrzymał twoje pismo o rozłożenie długu na raty i możesz czekać na decyzję.Osoby, które mają pocztę e-mail mogą wysłać skan pisma, na skrzynkę elektroniczną firmy pożyczkowej. Napisz w wiadomości, że w dniu w tym i w tym wysłałaś tradycyjną pocztą list z prośbą o rozłożenie długu. Dołącz skan pisma.
Nie zapomnij dopisać, że nie jesteś w stanie zapłacić całego długu w terminie, stąd twoja prośba. To będzie o tobie bardzo dobrze świadczyć. - To wszystko! Zrób sobie kawę. Zrelaksuj się! Zrobiłaś bardzo dobry krok, w kierunku spłaty twojego zadłużenia!
Poradnik przygotował:
Kamil Kondel